Moje maleństwo śpi więc postanowiłam tę chwilę wykorzystać na zaprezentowanie mojej choinki, o której zapomniałam wczoraj...muszę przyznać, że pięknie komponuje się z wystrojem mojego salonu:) Wiem, że zabrzmiało to nieskromnie, ale co tam ;)
Marzy mi się taka mała własna galeryjka z moimi dzindzibołkami... coraz częściej o tym myślę...jednak aby nie było, że tylko myślę...ostatnio zebrałam masę informacji na temat dofinansowań unijnych i jestem już po wstępnych rozmowach w sprawie pisania projektu...przecież marzenia są po to aby je realizować :) po wielkich zmianach w moim prywatnym życiu czas na rewolucję w życiu zawodowym ;) Muszę uciekać ponieważ czas drzemki dobiegł końca...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz