piątek, 21 marca 2014

szafki, szafeczki...

Ostatnio postanowiłam zmierzyć się z meblami dziecięcymi...a skłoniły mnie do tego godziny spędzone 
w necie na poszukiwaniach drewnianej komódki do pokoju Mikołaja...niestety istnieje tak mały wybór...podstawą są meble w bieli, a różnicują je tylko ozdoby w formie bajkowych ilustracji...postanowiłam wiec wziąć sprawy w swoje ręce i pobawić się kolorami...na początku trochę subtelności...pierwsza odsłona to miętowa komoda z bielonymi ornamentami, coś dla małych księżniczek;)




 Druga komoda w szarościach z delikatnymi paskami biało-szarymi stworzona z myślą o małych "mężczyznach"



Mam masę pomysłów na kolorystyczne aranżacje dziecięcych mebli, mam nadzieję, że uda mi się je wcielić w życie i sprawić, aby pokoje naszych dzieci nabrały indywidualności tak jak ich mali lokatorzy :)

sobota, 8 marca 2014

...:)

...samych słonecznych dni w codzienności życia...Babeczki...









wtorek, 4 marca 2014

domeczki...

Szperając w necie natknęłam się na fantastyczny blog Cat-arzyna zapraszam bo warto tyle tam wspaniałości. Bardzo zauroczyły mnie domeczki, które można wykorzystać jako dekorację wielkanocną...w tym roku zawisną na moich świątecznych gałązkach. Są bardzo proste w wykonaniu, a tak wdzięcznie się prezentują. Może i Wam przypadną do gustu :)




foto Cat-arzyna
                                      



                                                               Częstujcie się proszę ;)

jajeczka...

Wiem, że do Świąt jeszcze sporo czasu, ale u mnie zagościło już wydmuszkowe szaleństwo...zabawa była przednia...w zeszłym roku zakosztowałam reliefów, więc aktualnie nie mogło ich zabraknąć...ponieważ nie dysponowałam białą konturówką musiałam gotowe wydmuszki malować akrylką na biało, a następnie patynować. Oczywiście pobawiłam się również pastelami...ukrytymi w różanym motywie...to już taki standard, ale bardzo wdzięczny, komponujący się z każdą aranżacją. No i na koniec moje ulubione niebieskie tonacje...mam do nich słabość;) 













Ostatnio wielką przyjemność sprawia mi odnawianie starych zabawek...choć na chwilę mogę powrócić do magicznego świata dzieciństwa, sama radość obserwując jak kilka zabiegów sprawia, że zaczynają żyć na nowo...
 domek w nowej aranżacji 







pastelowe szata kołyski




aktualnie pracuję nad wiklinowym wózeczkiem
tak wyglądał jak trafił w moje ręce...foto z netu...


a tak po drobnych zmianach :)






poniedziałek, 3 marca 2014

coś więcej o aukcjach...

Na prośbę Różanej Ławeczki podaję troszkę więcej informacji dotyczących mojego ostatniego posta. Najprościej będzie na Facebooku wysłać zaproszenie do Gosi Pałach (podaję bezpośredni link) to ta fantastyczna kobieta, która udzieli wszelkich informacji w jaki sposób można wesprzeć  potrzebujące dzieci. Na jej stronie w zakładce WIĘCEJ należy otworzyć okno WYDARZENIA wówczas wyświetlą się wszystkie aktualne licytacje. Podaję również adres mailowy do Gosi m.palach@op.pl piszcie, Gosia udzieli rzetelnych informacji co do fundacji i sposobach niesienia pomocy. Z naszej strony to tylko czas, który musimy poświęcić na wykonanie pięknego przedmiotu, który ofiarujemy na aukcję...