piątek, 31 maja 2013

puszki na sznurek...

Witam ciepło...wpadam na chwilę...moje małe szczęście śpi...wczoraj wydziergałam kolejne puszki, ale z przeznaczeniem do mojej pracowni...koniec z poplątanym sznurkiem ;) puszeczki ozdobiłam tak jak ostatnio oklejając kolorowym podkładem w wieczku wypaliłam gwoździem dziurkę i " przydaś" gotowy :)




a tu podkłady, z których korzystałam 




6 komentarzy:

  1. jakie cudne:)pomysłowe bardzo!!!też mnie ostatnio wzieło na róże wiec dziękuje za udostępnienie podkładów:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjny pomysł, rewelacyjny ! Cudnie to wykonałas, jestem zachwycona wykonaniem i pomysłem.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa:)Pozostał jeszcze problem wiecznie poplątanych tasiemek atłasowych do rozwiązana;)

      Usuń
  3. przesliczne i jakze praktyczne!!! uwielbiam Twoje pomysly

    OdpowiedzUsuń