czwartek, 2 maja 2013

majowo...

A miało być tak pięknie…aura znów zawiodła, deszczowo, szaro, zimno…spędziłam kilka dni poza domem   u rodzinki co zaowocowało nowymi skarbami, pięknymi nadszarpniętymi zębem czasu kopytami szewskimi. Aż strach pomyśleć, że te cudeńka miały znaleźć się w piecu…jak wygospodaruję trochę czasu dla nich to staną się ozdobą mojego salonu.




Brak słoneczka natchnął mnie do pracy i nareszcie powstała kartka, do której miałam już kilka podejść;)






2 komentarze:

  1. Ile skarbów:) I prawidła i walizki....juz nie moge sie doczekac co wyczarujesz:) Karteczka przepiekna....ma juz przeznaczenie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Karteczka wykonana na zamówienie :)

    OdpowiedzUsuń