Zima jest piękna, ale monotonna w barwach, dzisiaj obudziła się
we mnie tęsknota za kolorami, chwilami na tarasie…w
takich momentach zalecana jest fototerapia. Ja postanowiłam pozytywne naładować
się sama przeglądając zdjęcia z ubiegłego lata…wklejam więc kilka fotek moich roślinek
tarasowych dla poprawy nastroju. Dom, w którym aktualnie mieszkam wynajmuję od
roku, więc nie do końca mam wpływ na estetykę niektórych rzeczy, ale staram się
drobnymi aranżacjami kreować swoje otoczenie.
mój ziołowy ogródek :) |
podstawa mojej sałatki z zielonych pomidorów |
Brakuje tylko promieni słonecznych, ale świat w kroplach deszczu jest również intrygujący :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz