A miało być tak
pięknie…aura znów zawiodła, deszczowo,
szaro, zimno…spędziłam kilka dni poza domem u rodzinki co zaowocowało
nowymi
skarbami, pięknymi nadszarpniętymi zębem czasu kopytami szewskimi. Aż
strach pomyśleć, że te cudeńka miały znaleźć się w piecu…jak
wygospodaruję trochę czasu dla nich to staną się ozdobą mojego salonu.
Ile skarbów:) I prawidła i walizki....juz nie moge sie doczekac co wyczarujesz:) Karteczka przepiekna....ma juz przeznaczenie?
OdpowiedzUsuńKarteczka wykonana na zamówienie :)
OdpowiedzUsuń